Kroniki koronawirusa cz.2
Kroniki koronawirusa, cz.2, 18 marca 2020
Po tym, jak Sanepid ustawił mi dzień, czas wziąć się za samoogarnięcie.
Kilka postanowień:
1. Wstaję ( co z tego, że późno ) i zaczynam dzień od gimnastyki.
Tak, tak, regularne posiłki + brak ruchu = zmiana garderoby, a tu przez koronawirusa, nie zapowiada się, żeby było za co.
*
2. Nie rezygnuję z porannej korekty naturalnej urody. Co z tego, że nie wychodzę? Mam w domu kilka luster, nie chcę, żeby zaczęły działać depresyjnie… Poza tym, a nuż ktoś dzwoniąc wybierze opcję videorozmowy
*
3. Do pakietu antywirusowego A ( zaległa lektura ) dołączamy pakiet B ( studia językowe ).
Uwaga! tyle czasu ile się uczę, tyle potem na fejsie… Q..wa, może być ciężko.
*
4. A propos fejsa, ogladamy nowe buciki, ale nie klikamy, nie kupujemy! Po pierwsze kurier tez człowiek. Po drugie – siedzisz na dupie, w domu można ganiać na bosaka. No i wreszcie – niby kto zauważy, że masz nowe buty 😂
*
5. Zrobić porządek w zdjęciach z ostatnich 15 lat !!!
Odkurzone zdjęcia ułożyć w zgrabne prezentacje i udostępniać!
A nuż ktoś odczuje głód podróżowania
*
6. Pozdrawiać regularnie i podnosić na duchu znajomych, których dotknął ten sam los. Kochani, damy radę ! jak nie my to kto? itd… Swoją drogą pilot jest osobą, która zawsze ma plan A/B/C. Kiedy przy frontowych drzwiach powiedzą, ” Nie, nie można, nie da rady „, on nie uwierzy i dotąd będzie kombinował, aż wykombinuje. Nieprawdaż? A kiedy odeśla go do piekła, będzie starał się uczynić tę drogę, jak najbardziej atrakcyjną 😂
Tak, że tak. Na dziś dosyć planowania. Wdrażanie od jutra !
*
Oto Kroniki z czasów koronawirusa . Jak to się zaczęło przeczytasz we wpisie: Początek.
Ciąg dalszy niestety nastąpi.
***
Na koniec prośba:
Jeśli spodobał Ci się mój tekst będę wdzięczna za poświęcenie mi chwili uwagi:
- Odezwij się proszę w komentarzu, to momencik, a dla mnie to bardzo ważna wskazówka i motywacja.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest interesujący na tyle, że warto się nim podzielić się z ze znajomymi – udostępniaj śmiało ! Dla mnie to ważny znak, że ktoś docenia moją pracę.
- Bądźmy w kontakcie, jestem na Facebooku / fanpage’u i tu. Codziennie dzielę się tam nowymi zdjęciami, inspiracjami, ciekawymi opowieściami zasłyszanymi podczas podróży.