Bitwa n Bugiem
Historie niezwykłe,  Polska,  Wędrówki poza szlakiem,  Wydarzenia

Bitwa na Bugiem 1018. Edycja 2021

Bitwa na Bugiem, zwana też przez historyków bitwą pod Wołyniem, to świetne, choć nieco zapomniane zwycięstwo Bolesława Chrobrego, dające początek wyprawie kijowskiej z lata 1018 roku.  Bolesław Chrobry poprowadził wyprawę na Ruś, zdobywając pograniczne Grody Czerwieńskie oraz  stolicę Rusi – Kijów i osadzając na tamtejszym tronie swego zięcia, Świętopełka. Późniejsza tradycja mówi, że przy zdobywaniu Kijowa Chrobry wyszczerbił swój miecz Szczerbiec – nasze obecnie jedyne regalium.

Wjazd Chrobrego do Kijowa, obraz Wincentego Smokowskiego
Wjazd Chrobrego do Kijowa, obraz Wincentego Smokowskiego, zdj. domena publiczna

Triumf ówcześnie był dość krótkotrwały, co nie przeszkodziło narodzeniu się w 2018 roku nowej świeckiej tradycji – rekonstrukcji bitwy nad Bugiem. II edycja tego wielkiego wydarzenia, jakim jest inscenizacja średniowiecznej bitwy, została rozegrana 4 lipca 2021 roku.  W malowniczej scenerii nadbużańskich łąk w Czumowie po raz kolejny stanęli naprzeciw siebie wojowie Bolesława Chrobrego i Jarosława Mądrego.

Zarysujmy tło historyczne wydarzenia:

Bolesław zajęty konfliktami na pograniczu polsko-niemieckim, bynajmniej nie zaniedbywał polityki ruskiej. Aby zabezpieczyć sobie „tyły” doprowadził do małżeństwa swojej córki ze  Świętopełkiem, najstarszym synem Włodzimierza Wielkiego, księcia Rusi.  Tymczasem w roku 1013 Włodzimierz uwięził polską księżniczkę wraz z towarzyszącym jej biskupem Reinbernem oraz jej mężem, a swoim synem, za rzekomy spisek przeciw jego władzy. Bolesław w odwecie najechał Ruś i ją złupił. Po śmierci Włodzimierza w 1015 roku Świętopełk odzyskał wolność i zasiadł na tronie książęcym w Kijowie. Jednakże już po roku, pokonany przez młodszego brata Jarosława, uciekł do Polski, szukając pomocy u teścia. Tenże, skupiony na granicy zachodniej bynajmniej nie zapomniał o zniewadze, jaką było dalsze więzienie przez Jarosława jego córki,  nie zaprzestał knucia i jątrzenia, czekając na dogodny moment.

Ten nadszedł w 1018 roku – książę Bolesław zdecydował się zaatakować Ruś, aby przywrócić na tron kijowski swojego zięcia Świętopełka i uwolnić córkę. Na pewno zachęcająca dla Bolesława była także perspektywa opanowania przy okazji zamożnych  Grodów Czerwieńskich. Ciekawe jest natomiast, że imienia polskiej księżniczki, ani jej dalszego losu nie podają żadne kroniki.

Po zebraniu wojsk polskich oraz posiłków niemieckich (300 wojów) i węgierskich (500 wojów) Chrobry w lipcu ruszył na wschód. Dodatkowo  1000 wojów ruskich  Pieczyngów, sprzymierzonych z Bolesławem, rozpoczęło oblężenie Kijowa.

Do spotkania wrogich wojsk doszło 22 lipca pod grodem Wołyń ( dziś Gródek nad Bugiem). Przez wieki okoliczna ludność nazywała to miejsce „Królewskim Kątem”.

Bitwa, czyli w jaki sposób nasz pierwszy król ( ówcześnie jeszcze książę) wygrał w decydującym starciu nad Bugiem?

Bitwa grubasa ( Chrobry ) z kulawym ( Jarosław) odbyła się zgodnie z relacjami kronikarzy: Galla Anonima, niemieckiego biskupa Thietmara oraz ruskiego Nestora. Mnie osobiście najbardziej ujmuje opis podany przez Nestora w „Powieści lat minionych” z 1113 roku, a więc blisko 100 lat później.

„Poszedł Bolesław ze Światopełkiem na Jarosława z Lachami. Jarosław zaś zebrawszy Ruś i Waregów i Słowien, poszedł przeciwko Bolesławowi i Światopełkowi, i przyszedł ku Wołyniowi ( chodzi o gród Wołyń, przypuszczalnie Gródek Nadbużny – przypis autorki ), i stali po obu stronach rzeki Bugu. I miał Jarosław piastuna i wojewodę imieniem Budy, i począł on lżyć Bolesława, mówiąc: <<Oto ci przebodziem oszczepem brzuch twój tłusty>>. Był bowiem Bolesław wielki i ciężki, że i na koniu ledwo mógł siedzieć, lecz był roztropny. I rzekł Bolesław do drużyny swojej: <<Jeśli was ta obelga nie obraża, to ja polegnę sam>>. Wsiadłszy na koń wjechał do rzeki, a za nim wojsko jego. Jarosław zaś nie zdążył uszykować się, i zwyciężył Bolesław Jarosława. Jarosław zaś zbiegł z czterema mężami do Nowogrodu. Bolesław zaś wszedł do Kijowa ze Światopełkiem.

Tak oto wiązanka wyzwisk pod adresem naszego króla  doprowadziła do ważnego triumfu w dziejach Polski i otworzyła Bolesławowi drogę na Kijów.

grody-czerwieńskie-Chrobry-pod-Kijowem
Chrobry pod Kijowem, Jan Ksawery Koźmiński
https://s.twojahistoria.pl
W Kijowie

W pościgu za umykającymi oddziałami wroga, przez kolejne trzy tygodnie armia Bolesława, wspierana przez Teutonów i Madziarów, zajmowała gród za grodem – aż dotarła pod mury Kijowa. Tam czekało na nich tysiąc wojowników z koczowniczego ludu Pieczyngów. Sprzymierzeni z Bolesławem, od jakiegoś czasu oblegali miasto, zasypując je strzałami i próbując podpalić drewniane zabudowania.

Mieszkańcy ruskiej stolicy dzielnie bronili się przed obcymi koczownikami, wszakże przybycie Świętopełka zmieniło sytuację. Był on jednym z synów Włodzimierza, a wynik walki między skłóconymi potomkami miał zapewne dla kijowian drugorzędne znaczenie. Po śmierci starego kniazia rządził Światopełk, później rządził Jarosław, a życie biegło swoim zwyczajnym nurtem. Dalszy opór byłby bezsensowny i niebezpieczny w skutkach.

Bolesław I Chrobry pod Złotą Bramą w Kijowie. Obraz Jana Matejki
Bolesław I Chrobry pod Złotą Bramą w Kijowie. Obraz Jana Matejki. zdj. domena publiczna

Tak więc 14 sierpnia 1018 roku otwarły się bramy Kijowa, a polski książę i jego zięć wjechali do miasta. Ich uroczystemu pochodowi towarzyszyły śpiewy i wiwaty. Oto kończyło się oblężenie i kończył się ( na krótko ) czas wojny.

Po bitwie

Kronikarz ruski napisał: „Bolesław wracając do Polski zabrał ze sobą skarby należące do Jarosława, a także jego bojarów i dwie siostry”. Mimo, że zdobyto na tej wyprawie znaczne łupy, to jednocześnie nie wykorzystano wszystkich możliwości dawanych przez zwycięstwo pod Wołyniem. Wyprawa kijowska była wprawdzie sukcesem militarnym, ale klęską polityczną. Bolesław ze Świętopełkiem nie poprowadzili przeciwko Jarosławowi nowej kampanii, która definitywnie zlikwidowałaby zagrożenie dla rządów Świętopełka. Jarosław Mądry wycofał się z wiernymi sobie oddziałami do Nowogrodu Wielkiego. Choć pobity, zdołał spalić jeden z grodów brata i przystąpił do zbierania nowych sił.

Na tronie Rusi ponownie zasiadł powolny teściowi Świętopełk. Pozornie powolny, a wkrótce okazuje się wręcz nielojalny. Po odesłaniu oddziałów z Niemiec i Węgier Świętopełk rozkazał zabijać Polaków, którzy pozostali na miejscu. Mścił się także za swoje wypędzenie na miejscowych bojarach, co w rezultacie spowodowało jego ponowne wygnanie już niecały rok później. Tym razem Bolesław Chrobry odmówił zięciowi pomocy, układając poprawne stosunki ze znacznie bardziej usposobionym do władzy Jarosławem, nie bez powodu nazywanym w historiografii, Mądrym.

Polska za Bolesława Chrobrego i jego wyprawy, wyk. Poznaniak – własna praca na podstawie: „Ilustrowany Atlas Historii Polski” i publikacji o badaniach na Ostrwie Tumskim w Poznaniu, zdj. domena publiczna
*

Tyle historii, zobaczmy jak udało się przekuć triumf militarny Bolesława Chrobrego na sukces  medialny.

Bitwa nad Bugiem - kierunkowskaz

.

Bitwa na Bugiem 1018. Edycja 2021

Tegoroczna impreza, czyli II edycja wydarzenia Bitwa nad Bugiem, była bardzo liczna, zarówno jeśli chodzi o biorących w niej udział wojów, jak i widzów. Sądzę, że zainteresowanie przerosło oczekiwania organizatorów.

Ale też było na co popatrzeć!

Bitwa nad Bugiem - obóz

Morze namiotów zapełniało nadbużańską łąkę. Byli tam wojownicy, byli rzemieślnicy – kowale, zbrojmistrze, wytwórcy strzał, były białogłowy zajęte tkactwem, przygotowaniem prostej żołnierskiej strawy ( chleb ze smalcem i ogórkiem) czy po prostu interesującą, babską rozmową.

Obóz tętnił życiem, konie rżały, świstały strzały adeptów sztuki łuczniczej, pobrzękiwały miecze, dzwonił młot mincerza.

Wojowie z całej Polski ścierali się w konkursach z nagrodami i pokazach dla ciekawej gawiedzi.

Aż wreszcie nadszedł moment kulminacyjny – BITWA.

I tu doszło do sensacyjnego wydarzenia, o którym średniowieczne kroniki milczą. Oto opasły ( zgodnie z prawdą historyczną ) Bolesław spadł z konia! Upadek przyjął godnie, jak na władcę przystało, ale dalej dowodził już stojąc twardo na ziemi 😉

Bitwa nad Bugiem

Triumf wojsk polskich był całkowity – Rusini uciekli, ich namioty spłonęły. Bolesław, choć poobijany, chętnie pozował do zdjęć.

Bitwa nad Bugiem
***

Wydarzenie Bitwa na Bugiem odbyło się dzięki współpracy Oddział Muzeum Narodowego w Lublinie – @Muzeum Ziem Wschodnich Dawnej Rzeczypospolitej z @Muzeum im. ks. Stanisława Staszica w Hrubieszowie. W organizację zaangażowani byli również: Gmina Hrubieszów, 2 Pułk Rozpoznawczy w Hrubieszowie i Stowarzyszenie Chorągiew Ziemi Lubelskiej.

Bitwa nad Bugiem  - namiot Chrobrego

Widowisko plenerowe jest pierwszym i najtrudniejszym z etapów tego przedsięwzięcia. Zrealizowany zostanie również film oraz wystawa online.

Królewski Kąt, czyli wizja lokalna

W połowie drogi między Czumowem a Gródkiem Nadbużnym stoi przy drodze drewniana wieża widokowa. To element ścieżki historyczno-przyrodniczej „Królewski Kąt”, która w 2004 r. została wyróżniona tytułem „Perełka Lubelszczyzny”. Łączący siedem przystanków szlak przebiega od grodziska w Gródku do pałacyku w Czumowie i prowadzi malowniczymi terenami, położonymi w dużej części nad samą rzeką Bug, przez Nadbużański Obszar Chronionego Krajobrazu.

W obniżeniu pomiędzy wysoczyznami, gdzie rzeczka Huczwa wpada do Bugu, od stuleci funkcjonował bród, którym wiódł ważny szlak handlowy. Dzisiaj przebiega tędy szerokotorowy szlak kolejowy z Ukrainy do Polski. Z wieży widać most na Bugu, który jest częścią tego szlaku.

Bitwa nad Bugiem - panorama Królewskiego Kąta

To tutaj właśnie, w miejscu nazywanym „Królewskim Kątem” miała miejsce bitwa pod Wołyniem, pomiędzy wojskami Bolesława Chrobrego a wojskami Jarosława Mądrego, 22 lipca 1018. Śladem tych wydarzeń może być miecz wyłowiony z Bugu, datowany na ten właśnie okres.

Gród Wołyń

Powszechnie sądzi się, że wzgórze w Gródku nad Bugiem, zwane Zamczyskiem to pozostałości jednego z najważniejszych ośrodków Grodów Czerwieńskich, czyli grodu Wołyń. Gród na wzniesieniu otoczonym mokradłami, stanowił doskonały punkt strategiczny, który w owych czasach strzegł przeprawy przez Bug, na szlaku z Kijowa do Małopolski. Według Długosza miał to być właśnie legendarny Wołyń, jeden z najważniejszych grodów plemienia Wołynian, który dał nazwę całej krainie na prawym brzegu górnego Bugu. Na przełomie X i XI wieku należał raz do Polski, raz do Rusi Kijowskiej. Średniowieczne grodzisko mogło istnieć tu już w VIII-IX w., a okres jego świetności nastał w wieku XI. Kres świetności Wołynia przyniósł najazd mongolski w 1241 roku. Gród został zrównany z ziemią.

*

Grodzisko położone jest nad brzegiem Huczwy, na lessowym cyplu, odciętym od wysoczyzny głęboką fosą. Ma wyjątkowo strome stoki. Owalny majdan o wymiarach 60 x 40 metrów, wznosi się 20 metrów nad poziom rzeki. Widoki na dolinę Bugu są wspaniałe!

Oprócz Zamczyska, gród Wołyń obejmował również otoczone fosą podgrodzie, którego wały można jeszcze zidentyfikować na łąkach poniżej oraz zespół osad w pobliżu. Największą, datowaną na VII-XII wiek odkryto na wzgórzu Horodysko. Po drugiej stronie Huczwy, naprzeciwko grodziska znajduje się kurhan z XI-wieku, zwany Księżycową Mogiłą, kryjący szczątki znacznego wojownika, może lokalnego księcia.

Gródek nad Bugiem

W Gródku nad Bugiem prace archeologiczne rozpoczęły się jeszcze w 1934. Najciekawszych odkryć dokonano latach 80-tych i 90-tych kierunkiem prof. Andrzeja Kokowskiego z UMCS. Ustalono między innymi, że historia osadnictwa na terenie Gródka jest znacznie starsza niż okres prosperity w czasach istnienia Grodów Czerwieńskich. Sięga bowiem prawie pięciu tysięcy lat. Wiele tzw. kultur archeologicznych pozostawiło tu po sobie cmentarzyska i osady, począwszy od kultury pucharów lejkowatych z okresu 3100–2500 p.n.e, przez cmentarzyska kultury łużyckiej z początku I tysiąclecia p.n.e., gdzie, podczas jednej tylko ekspedycji, wydobyto wiele popielnic z prochami zmarłych. Najciekawsze i najbardziej intrygujące ślady pozostawili po sobie skandynawscy Goci, przebywając w Kotlinie Hrubieszowskiej ponad 200 lat. W Gródku znajduje się największe w Europie cmentarzysko gockie. Wreszcie tutaj również mamy średniowieczne osady, grodzisko i kurhan z  pochówkiem wojownika w pełnym uzbrojeniu z okresu XI wieku.

***

To nie jedyne tajemnice Kotliny Hrubieszowskiej. Bitwa nad Bugiem stała się dla mnie tylko inspiracją do ponownego zagłębiania się w ciekawe i dramatyczne dzieje tego regionu.

Ile tam walk stoczono, ilu ludzi legło, nikt nie zliczył, nikt nie spamiętał. Orły, jastrzębie i kruki jedne wiedziały…”

H.Sienkiewicz

Zapewniam, że ciąg dalszy nastąpi.

*

O konfliktach na polsko-ruskim pograniczu pisałam już przy okazji wyprawy do Chełma i do Grodów Czerwieńskich. Kogo interesuje kontekst historyczny, zapraszam do lektury.

***

Na koniec prośba:

Jeśli spodobał Ci się mój tekst będę wdzięczna za poświęcenie mi chwili uwagi:

·  Odezwij się proszę w komentarzu, to momencik, ale dla mnie to bardzo ważna wskazówka i motywacja.

·  Jeśli uważasz, że wpis ten jest interesujący na tyle, że warto się nim podzielić się z ze znajomymi – udostępniaj śmiało ! Dla mnie to ważny znak, iż ktoś docenia moją pracę.  ·  Bądźmy w kontakcie, jestem na Facebooku / fanpage’u i tu, ponieważ codziennie dzielę się tam nowymi zdjęciami, inspiracjami, ciekawymi opowieściami zasłyszanymi podczas podróży. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *